otos
PostWysłany: Pon 15:55, 22 Maj 2006    Temat postu:

NORMALNIE AGUSMASZ PRZEJEBANE ZA TO, NORMALNIE NA TEJ STRONCE BLUZNIC MOGE TYLKO JA I MIS :>
AA
PostWysłany: Nie 12:49, 12 Lut 2006    Temat postu: Ale szajs!

Heheheh Otoś postarałbys sie bardziej.........stac Cie na cos wiecej niz głupie kawały z neta Laughing A ty Misiu, leniu, w huja lecisz i cieszysz sie jak małe dziecko z tych pierdół! Przez Ciebie Otoś mysli ze jest smieszny!!!!!!!!!!!! Nie krzywdz tak ludzi..............taki uraz pozostaje do końca zycia!
misiek
PostWysłany: Czw 20:36, 02 Lut 2006    Temat postu:

po pierwsze to mi sie nie chce przepisywac kawalow ze stron jakis internetowych, a po drugie to HUJO.WY WIERSZYK, najebane zdeczka masz paziu, wessss
otos
PostWysłany: Czw 20:10, 02 Lut 2006    Temat postu:

a tak btw to mam wierszyk:
--------------------------------

- A oto przed państwem Miś!!!
Kutas chciał mnie zabić dziś!!!
--------------------------------

Ładne, nie??
otos
PostWysłany: Czw 19:48, 02 Lut 2006    Temat postu:

ciagle jakies haha hehe, a sam to K.U.R.W.A nie mozesz napisac jakiego kawala cioto :>
misiek
PostWysłany: Czw 16:43, 02 Lut 2006    Temat postu:

hahhahhaa, elaganki kawal, dzieki ziommmm, no pewnie ze mozesz pisac Very Happy
otos
PostWysłany: Czw 14:21, 02 Lut 2006    Temat postu:

Poszedł ksiądz na ryby, złowił jedną taką bardzo bardzo dużą. I idzie zadowolony po drodze spotyka rybaka
- o widze ksiądz niezłego skurwysyna złowił ....
Ksiądz na to:
- co to za słownictwo?!
- Niech się ksiądz nie przejmuje on sie tak nazywa
No to ksiądz zadowolony idzie dalej. Doszedł do plebani i spotkał siostrę zakonną
- Niech siostra patrzy jakiego pięknego Skurwysyna złowiłem - cieszy sieę ksiądz
- co to za słownistwo prosze ksidza- zgorszyła sie siostra
- niech sie siostara nie boi on sie tak nazywa, niech go siostra zaniesie do kucharki zeby go przygotowała bo dzisiaj przyjedzie do nas biskup
No więc kucharka idzie do kuchnii
- niech pani przygotuje tego skurwysyna - mówi do kucharki
- co to za słownictwo?!
- niech sie pani nie przejmuje on sie tak nawywa
Kucharka przygotowała rybe i mówi do lokaja
- zanieś tego skurwysyna do stołu
- co to za słownistwo?!
- nie przejmuj sie on sie tak nazywa
Lokaj zanosi rybe do stłu gdzie juz siedział gość (biskup)
- przyniosłem skurwysyna
a ksiądz na to:
- a ja tego skurwysyna złowiłem
siostra zakonna:
- a ja tego skurwysyna zanioslam do kucharki
a kucharka;
- no a ja tego skurwysyna upiekłam
Na to biskup wyciąga z teczki flaszkę wódki stawie na stole i mówi:
- no kurwa widze sami swoi....
otos
PostWysłany: Czw 13:41, 02 Lut 2006    Temat postu:

....wiec specjalnie dla Ciebie ...........
otos
PostWysłany: Czw 13:40, 02 Lut 2006    Temat postu:

dziekuje, że moge!!!
misiek
PostWysłany: Pią 17:05, 27 Sty 2006    Temat postu:

HEHE, TO JAK BEDZIESZ MIAL CZAS TO MOZESZ POPISAC KILKA DOWCIPOW, PA
otos
PostWysłany: Pią 12:56, 27 Sty 2006    Temat postu:

mialo byc wiecej ale przerwa była, musiałem wyjsc Sad
otos
PostWysłany: Pią 12:55, 27 Sty 2006    Temat postu:

ze stronki z dowcipami :> ale fakt, dowcip niczego sobie Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy
misiek
PostWysłany: Czw 13:16, 26 Sty 2006    Temat postu:

HEHE e dobre to, ehhe skad zes to wytrzasnal
otos
PostWysłany: Czw 12:50, 26 Sty 2006    Temat postu:

Nowy ksiądz byl spięty jak prowadził swoją pierwszą mszę w parafi, więc
prosił koscielnego żeby mógł do swiętej wody dołożyć kilka kropelek wódki, aby
się rozluźnic.I tak się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się tak dobrze ( a nawet lepiej ) jak na pierwszej mszy, ale gdy wrócił do pokoju
znalazł list:

DROGI BRACIE
-Następnym razem dolóż kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do
wódki;
-Na początku mówi się "Niech bedzie pochwalony", a nie "k.... mac"
-Po drugie, Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie,
-Po trzecie Kain nie ciągnal kabla, tylko zabił Abla,
-Po czwarte po zakończeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a
nie zjeżdża po poręczy.
-A na koniec mówi sie Bóg zapłać a nie Ciao
-Krzyż trzeba nazwać po imieniu a nie to "duze t"
-Nie wolno na Judasz mówic "ten skurwysyn"
-Na krzyżu jest Jezus a nie Che Guevara
-Jest 10 przekazań a nie 12;
-Jest 12 apostołów a nie 10;
-Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
-Inicjatywa aby ludze klaskali była imponujaca ale tańczyć makarene i
robić "pociąg" to przesada;
-Opłatki są dla wiernych a nie na deser do wina;
-Pamiętaj że msza trwa godzinę, a nie dwie polówki po 45 minut;
-Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą a nie kurwą;
-Jezusa ukrzyżowli, a nie zajebali
-Ten obok w "czerwonej sukni" to nie byl transwestyta, to byłem ja,
Biskup.
-I w końcu Jezus byl pasterzem a nie pierdolonym domokrążcą!
misiek
PostWysłany: Czw 12:30, 26 Sty 2006    Temat postu:

no no teraz to pizdzi jak huuu... ale wtedy to pewnie grzalo, ja chce lato !!!!!!!!!!!!!!!!
otos
PostWysłany: Czw 12:26, 26 Sty 2006    Temat postu:

a co ma sie nie podobac, smieszny jest Very HappyVery HappyVery Happy ale patrze na ta fotke i na okno to normalnie ..... K@#$%, nie nie bede przeklinal, ale wtedy bylo lato, teraz jest pewnie ok 20 C na minusie, ja piełdole, jaka pogoda
misiek
PostWysłany: Czw 12:20, 26 Sty 2006    Temat postu:

No mas zracje daczu sie postaral, ale fotki to dojebal, hehe, otos nie olej sie tylko buhahah, ale kawal mi sie podoba Very HappyVery HappyVery Happy
otos
PostWysłany: Czw 11:49, 26 Sty 2006    Temat postu:

Wchodzi Jasio na lekcję, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy:
- Sieeeeema!
Widząc to, zszokowana nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu natychmiast podnieś ten tornister wyjdz z klasy i wejdz jeszcze raz, tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec, kiedy wraca z pracy.
Jasio ze spuszczoną głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi, pod wpływem mocnego kopnięcia, otwierają się z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy:
- Ha! Kurwa, nie spodziewałaś się mnie tak wczesnie!
otos
PostWysłany: Czw 10:47, 26 Sty 2006    Temat postu:

adminem tego tematu powinien byc nasz SZ. kolega Dacz. Dacz Piotr. To u niego normalne, ze "myślenie wyłączone". Jebany jeszcze wrzucil moje piekne cudowne foto i normalnie ........ nawet niezle wyszedłem Very Happy dzieki za brak komentow do tej fotki, przynajmniej wiem, ze sie nie nie podobala, w przeciwna strone tez brak odpowiedzi ale tym akurat sie nie zrażam :d <narta>
dest
PostWysłany: Śro 16:49, 07 Wrz 2005    Temat postu:






i wszystko jasne !
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group